
„Bafkowy świat – przemiana” (2019), akryl na płótnie, 50 x 70 cm
Był sobie obraz. Od kilku lat wisiał u mnie na scianie. I nagle poczułam bardzo bardzo mocno, że muszę go przemalować.
Wow. To był przepiękny proces. Zmiany są nie tylko na obrazie ale i we mnie. Niesamowita synchronizacja też z tym, co akurat się zadziewa u mnie. Jestem taka wdzięczna samej sobie.
I pierwszy raz mój tygrys wyszedł mi naprawdę tak jak chciałam.